Zabiegi operacyjne, nawet te najmniejsze pozostawiają po sobie trwały ślad. Dobrze, że zszyta blizna może być prawie niewidoczna, jednak wszystko zależy od rozległości zabiegu, genetyki pacjenta i odpowiedniej pielęgnacji blizny po wstępnym zagojeniu. Blizny mogą nie tylko oszpecać, ale także wpływać na cały nasz organizm.
Na zewnątrz i wewnątrz
Blizny są dla nas śladem na skórze – jednak to tylko jedna, widoczna dla oczu warstwa. Po rozległych operacjach, gdzie np. wykonywano cesarskie cięcie czy operowano jakikolwiek narząd w jamie brzusznej, trzeba było rozciąć nie tylko skórę, ale również powięź, mięśnie itp. Zwłókniałe ślady powstałe na skutek takiego zabiegu przechodzą w głąb ciała i w patologiczny sposób łączą kolejne powłoki, które stają się wobec siebie nieruchome. Taki stan źle wpływa na perystaltykę jelit czy pracę narządów wewnętrznych. Blizny zlokalizowane wokół stawów np. po endoprotezoplastyce np. stawu biodrowego, kolanowego czy po złamaniach otwartych mogą zmniejszać zakres ruchomości w stawach.
Masaże
Jak widać, praca z blizną jest bardzo istotna dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Przede wszystkim należy pozwolić się bliźnie wygoić. Jest to bardzo ważne, aby nie dopuścić do rozejścia się blizny. Kiedy już skóra się zrośnie, a szwy zostaną wyjęte, można zacząć pracować z blizną. Powinno się do tego używać maści i kremów specjalnie do tego przeznaczonych. Najlepiej, gdyby pierwsze masaże blizny wykonał doświadczony masażysta. Dzięki temu pacjent nauczy się, w jaki sposób i z jaką siłą wykonywać takie zabiegi. Blizna dobrze opracowana nie ogranicza ruchomości stawu, przesuwa się razem ze skórą. Kiedy blizna dotyczy jamy brzusznej i prawdopodobnie powoduje problemy z perystaltyką jelit, pacjent cierpi na wzdęcia, należy wtedy wybrać się na masaż wisceralny powłok brzusznych. Najprawdopodobniej w takim przypadku zrosty powstałe wewnątrz jamy brzusznej upośledzają pracę narządów wewnętrznych i mogą powodować tym samym dolegliwości ze strony układu pokarmowego.